Policjanci zaglądnęli do domu przez okno dachowe. Tam cicho siedzieli dwaj mężczyźni

Wschowscy kryminalni zatrzymali poszukiwanego 39-letniego mężczyznę. Był poszukiwany na podstawie listów gończych wydanych przez sądy we Wschowie i Łowiczu, nakazów doprowadzenia wydanych przez sądy w Zduńskiej Woli i Ostrzeszowa, ponadto na podstawie prokuratorskiego zarządzenia wydanego w Warszawie.

Zatrzymanie poszukiwanego 39-latka, do którego doszło w czwartek, 2 marca, na terenie jednej z pobliskich miejscowości było efektem działań policjantów kryminalnych. Na podstawie informacji ustalili, że na terenie jeden z posesji w pobliskiej miejscowości ukrywa się poszukiwany 39-latek. Mężczyzna miał na swoim koncie dwa listy gończe wydane przez sądy we Wschowie i Łowiczu, dwa nakazy doprowadzenia wydane przez sądy w Zduńskiej Woli i Ostrzeszowie oraz zarządzenie prokuratury w Warszawie.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Kryminalni z samego rana skontaktowali się z właścicielem posesji, który oznajmił policjantom, że jest na wyjeździe. 55–latek był zdenerwowany i w tle słuchać było męski głos.  Czujność wschowskich kryminalnych kolejny raz nie zawiodła.

Policjanci pomimo to udali się pod wskazany adres, ale drzwi były zamknięte. Zaglądając przez otwarte okno dachowe kryminalni zauważyli dwóch siedzących w pokoju mężczyzn. – Jeden z mężczyzn w momencie kiedy zauważył policjantów podjął nieudaną ucieczkę – mówi nadkom. Maja Piwowarska, rzeczniczka policji we Wschowie. Okazało się, że był to poszukiwany 39-latek.

W pokoju gdzie przebywali mężczyźni policjanci znaleźli marihuanę i kilkanaście gramów substancji psychotropowych. Do policyjnego aresztu trafił 39-latek, który poszukiwany był za popełnione oszustwa i 55- latek, który od jesieni ubiegłego roku ukrywał go, za co usłyszał zarzut.