Do zdarzenia doszło w miejscowości Sierockie. Pijany 71-latek potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca wypadku. Podczas ucieczki doprowadził do kilku kolizji i na koniec zderzył się czołowo z policyjnym radiowozem. Mężczyzna został aresztowany przez zakopiański sąd. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 10 lutego, około 15:00 w miejscowości Sierockie. Kierujący audi potrącił mężczyznę stojącego na poboczu drogi. Nie zatrzymał się tylko uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanemu.
Pirat drogowy uciekając lokalnymi drogami, spowodował kilka kolizji. Ucieczkę zakończył zderzając się czołowo z policyjnym radiowozem w miejscowości Zrąb. Policjanci zatrzymali kierowcę. Okazało się, że to 71-latek z powiatu tatrzańskiego. Był pijany. Wydmuchał ponad dwa promile alkoholu.
Poszkodowany w wypadku 35-letni turysta z województwa lubelskiego, został zabrany śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego do specjalistycznego szpitala w Krakowie. Jego stan jest bardzo poważny. Doznał m.in. złamań nóg i rąk.
Kierowca odpowie za jazdę po pijanemu i spowodowanie wypadku, nieudzielenie pomocy rannemu, spowodowanie kilku kolizji i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Sąd Rejonowy w Zakopanem na wniosek prokuratury aresztował 71-latka. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.