Kiedy świebodzińscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę tira, ten próbował im wmówić, że nie prowadził, tylko… spał.
Wczoraj około godziny 19.00 na drodze krajowej nr 2 pomiędzy miejscowościami Mostki i Stok, policjanci ze świebodzińskiej drogówki zauważyli samochód ciężarowy, którego kierowca znacznie przekroczył dozwoloną prędkość.
Policjanci zatrzymali ciężarówkę. – Okazało się, że mężczyzna, który sam przebywał w kabinie pojazdu oświadczył, że to nie on kierował autem, tylko jego kolega, a on sam siedział na miejscu dla pasażera – wyjaśnia mł. asp. Katarzyna Wrocławska, rzeczniczka świebodzińskiej policji.
Mężczyzna był pijany. Miał ponad 1,6 promila alkoholu. Zatrzymany podczas wykonywanych przez policjantów czynności 28-latek zachowywał się wulgarnie i bardzo agresywnie. – Noc spędził w policyjnym areszcie, a po wytrzeźwieniu czeka go przesłuchanie w charakterze podejrzanego – mówi mł. asp. Wrocławska.