Pijany kierowca zatrzymany w Zielonej Górze. Chciał przekupić policjanta telefonem i pieniędzmi

Mężczyzna usłyszy zarzuty kierowania po pijanemu, złamania sądowego zakazu prowadzenia i usiłowania wręczenia łapówki policjantowi. Grozi mu teraz nawet 8 lat więzienie. fot. lubuska policja

Policjant z konwojówki w Zielonej Górze sierż. sztab. Krystian Kotlarz w wolnym czasie, jadąc  z rodzina zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę volvo. Mężczyzna wydmuchał ponad 3 promile alkoholu i próbował przekupić policjanta telefonem i pieniędzmi.

Sierż. sztab. Krystian Kotlarz z wydziału konwojowego komendy wojewódzkiej w Gorzowie w poniedziałek, 17 maja, około godziny 16.00 jechał z rodziną ul. Wrocławską. W pewnym momencie zauważył kierującego volvo, który jechał zygzakiem, zwalniał  lub nagle przyspieszał. Kierujący zmieniał pasy ruchu i zajeżdżał drogę innym kierującym. Policjanta postanowił to sprawdzić.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Kierujący jednak volvo nagle zawrócił na skrzyżowaniu, policjant ruszył za nim. Volvo wjechało na parking przy markecie. Policjant podjechał, wyszedł ze swojego samochodu i podszedł do kierującego volvo. Przedstawił się i poprosił o oddanie mu kluczyków.

Kierowca volvo bełkotał i czuć było do niego alkohol. Policjant poprosił swoją żonę, żeby zadzwoniła na numer 112 i powiadomiła dyżurnego zielonogórskiej policji o zdarzeniu. Sam w tym czasie pilnował pijanego kierowcy.

Kierujący volvo wiedząc, że ma do czynienia z policjantem, zaproponował mu łapówkę.  W zamian za puszczenie go wolno chciał dać policjantowi swój telefon i plik banknotów.

Po chwili na miejsce przyjechali policjanci służby patrolowej, którzy zajęli się zatrzymanym mężczyzną.

Kierującym okazał się 48-letni mieszkaniec Zielonej Góry. Okazało się, że kierujący volvo ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów właśnie za jazdę po pijanemu.

Mężczyzna usłyszy zarzuty kierowania po pijanemu, złamania sądowego zakazu prowadzenia i usiłowania wręczenia łapówki policjantowi. Grozi mu teraz nawet 8 lat więzienie.