Pijany Ukrainiec wpadł podczas działań „Trzeźwy kierowca” w poniedziałek, 7 października, które prowadzono przy rondzie na wjeździe na S3.
Do kontroli trzeźwości podjechał kierujący busem renault. Kiedy dmuchnął w alcoblow okazało się, że nie powinien prowadzić. – Badanie alkomatem wykazało u kierowcy niemal 0,7 promila alkoholu – mówi asp. Mariusz Wąsowicz, zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Ukrainiec wkrótce stanie przed sądem. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzenia nawet na 15 lat i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.