Policjanci żagańskiej drogówki w ostatnich dniach zatrzymali prawo jazdy czterech kierujących, którzy przekroczyli dopuszczalna prędkość o ponad 50 kilometrów na godzinę na obszarze zabudowanym. Niechlubny rekordzista na liczniku miał aż 116 kilometrów na godzinę.
W Karczówce kierujący Fordem na liczniku miał 115 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę. 28-letni mężczyzna ponownie dopuścił się popełniania wykroczenia w ruchu drogowym. Z godnie zobowiązującymi przepisami oprócz zatrzymanego prawa jazdy za recydywę, nieodpowiedzialny kierujący otrzymał mandat w kwocie 4 tys. zł i 15 punktów karnych.
W Żaganiu 21-letni mężczyzna, kierując samochodem osobowym BMW, przekroczył dozwoloną prędkość o 60 kilometrów na godzinę w miejscu obowiązywania „pięćdziesiątki”. Mężczyzna stracił prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Dostał mandat w kwocie 1,5 tys. zł i 13 punktów karnych. Podczas kontroli prędkości w Iłowej policjanci zatrzymali do kontroli 43-letniego kierującego Mercedesem. Przekroczył dozwoloną prędkość o 61 kilometrów na godzinę. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy i dostał mandat w kwocie 2 tys. zł oraz 14 punktów karnych.
Żagańska drogówka zatrzymała piratów drogowych
Niechlubnym rekordzistą weekendu okazał się 29-letni kierujący Skodą. M miejscowości Czerna przekroczył dozwoloną prędkość aż o 66 kilometrów na godzinę. Na liczniku miał 116 km/h. – Tak jak we wcześniejszych przypadkach kierowcy zatrzymano prawo jazdy. Otrzymał również mandat w kwocie 2 tys. zł i 14 punktów karnych – mówi sierż. sztab. Arkadiusz Szlachetko, rzecznik policji w Żaganiu.
To właśnie niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze jest najczęstszą przyczyną wypadków. Wyższa prędkość znacznie wydłuża drogę hamowania, która w sytuacji pojawienia się na jezdni przeszkody może nie być wystarczająca aby jej uniknąć.