Niecodziennie zakończyła się pogadanka na temat bezpieczeństwa i szkodliwości zażywania narkotyków w jednej ze szkół w powiecie żarskim. Policyjny pies w plecaku jednej z 16-letnich uczennic znalazł marihuanę.
Pogadanka na temat bezpieczeństwa i szkodliwości zażywania narkotyków była jednym ze spotkań, które policja przy współpracy szkół organizuje wielokrotnie w ciągu roku. We wtorek, 19 lutego, na terenie powiatu żarskiego taką właśnie pogadankę zorganizowano w jednym z gimnazjów.
Policjant spotkał się z młodzieżą, rozmawiając na temat narkotyków i sytuacji w których młodzi ludzie mogą wejść w konflikt z prawem. Mundurowy nie przyszedł jednak do szkoły sam. W czasie spotkania chciał młodzieży pokazać swojego pomocnika, psa labradora, przeszkolonego w wykrywaniu substancji odurzających. Policyjny psiak wzbudził entuzjazm nastolatków. – Jakież było zdziwienie zebranych, gdy labrador zareagował tak jak go szkolono. Pies wzbudzając konsternację podszedł do plecaka jednej z uczennic i w jednoznaczny sposób wskazał na pakunek – mówi podkom. Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji.
Po sprawdzeniu okazało się, że trafienie jest stuprocentowe. W plecaku znajdowała się tzw. strunówka z zawartością marihuany. Nie ulegało wątpliwości, że plecak należy do obecnej na sali 16-latki. – Teraz jego właścicielka będzie musiała wytłumaczyć się policji z ujawnionej zawartości. Pewne jest również, że pozostali uczniowie na długo zapamiętają tę wyjątkową lekcję – mówi podkom. Konieczny.