Sulechowscy kryminalni szukali podpalacza odpowiedzialnego za spalenie dziewięciu samochodów. Wszystkie spłonęły na ulicach Sulechowa. Piroman został zatrzymany, a w piątek, 29 marca trafił do aresztu.
W ciągu ostatnich tygodni na osiedlu w Sulechowie doszło do dwóch pożarów samochodów. – To podpalenia, a w okolicy nie ma monitoringu – pisał nasz czytelnik.
W dniu, 23 lutego, na ulicy Krańcowej spłonął Renault Master. W piątek, 8 marca, doszło do pożaru peugeota 807.
Podpalenia samochodów w Sulechowie
Ludzie zaczęli się bać podpalacza. Było pewne, że wszystkie samochody zostały podpalone. W terenie działali sulechowscy kryminalni. Jak ustalił portal poscgi.pl, w końcu wpadli na trop niebezpiecznego piromana. Mężczyzna został zatrzymany przez policję.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, mówił że będzie dalej podpalał samochody. Na sumieniu ma dziewięć samochodów.
W piątek niebezpieczny piroman została aresztowany przez sulechowski sąd. Za karatami spędzi najbliższe trzy miesiące. Stając przed sądem odpowie za zniszczenia mienia.