Do brutalnego zabójstwa doszło w niedzielę, 13 lutego, na Placu Kościuszki w Pleszewie (woj. wielkopolskie). Do jednego z biur weszło kilku mężczyzn, którzy skatowali znajdujące się w nim trzy osoby. Dwie zmarły, trzecia trafiła do szpitala. Policja zatrzymała pięć osób w wieku od 16 do 22 lat. Zabójcy byli przygotowani do akcji. Mieli ze sobą worki na ciała i łopaty.
Do biura w jednej z pleszewskich firm na placu Kościuszki weszło kilka osób. W środku doszło do krwawej jatki. Mordercy uciekli. W biurze znaleziono dwa ciała. Trzecia osoba została przewieziona do szpitala.
Jak szybo ustaliła policja, to mężczyzna przewieziony do szpitala był zleceniodawcą brutalnego mordu.
Zatrzymano sześć osób. To mężczyźni w wieku od 16 do 41 lat. Wśród nich jest osoba, która trafiła do szpitala oraz jego 18- letni syn.
Mordercy mieli ze sobą worki na ciała
Jak ustaliła prokuratura mordercy wszystko dokładnie zaplanowali. Mieli worki na zwłoki oraz łopaty do ich zakopania. Nie udał im się ponieważ doszło między nimi do kłótni. Ich ofiary zostały śmiertelnie skatowane. Motywem miały być rozliczenia oraz nieporozumienia w interesach.
W odniesieniu do pięciu mężczyzn zastosowano tymczasowy areszt. 16-latek przebywa w ośrodku dla nieletnich, ale prokuratura będzie chciała, żeby odpowiadał przed sądem jak osoba dorosła.