Na polecenie zielonogórskiej prokuratury okręgowej policja weszła mieszkania posła Łukasza Mejzy. Przeszukanie ma związek ze śledztwem w sprawie fałszywych oświadczeń majątkowych.
Wejście do mieszkania posła Łukasza Mejzy potwierdziła prokuratura. – Czynności te miały miejsce w dniu 8 marca – mówi prokurator ewa Antonowicz, rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Trwające śledztwo dotyczy dwóch oświadczeń majątkowych złożonych przez posła Mejzę. – To czynności mające związek z toczącym się postępowaniem karnym – mówi prokurator Antonowicz. Sprawę prowadzi I Wydział Śledczy prokuratury. Badane są wątpliwości dotyczące mieszkania posła Mejzy.
Za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych posłowi Mejzie grozi kara do ośmiu lat więzienia.