Anonimowości w internecie nie ma, przekonało się o tym 40 mieszkańców powiatu otwockiego. Do drzwi ich mieszkań zapukali policjanci z referatu do walki z przestępczością gospodarczą. Internauci ci w ostatnim czasie korzystali z popularnych wśród internautów programów do wymiany plików.
Funkcjonariusze w ramach przeprowadzonych na szeroką skalę działań, zgodnie z poleceniem białostockiej prokuratury, niemal równocześnie wkroczyli do kilkudziesięciu mieszkań i zabezpieczyli u wskazanych osób komputery i laptopy. Powodem przeprowadzonej akcji policyjnej było popełnienie przestępstwa przez użytkowników zabezpieczonych komputerów, wynikające z Ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Okazało się, że ich użytkownicy w ostatnim czasie korzystali z popularnych wśród internautów programów do wymiany plików. Policjanci ostrzegają wszystkich internautów, że każda osoba, która ściąga nielegalny plik i jednocześnie udostępnia go innym użytkownikom internetu, musi liczyć się z konsekwencjami.
Pierwszy powstały w 1999 r. system służący do pobierania plików multimedialnych umożliwiał każdemu, kto pobrał i zainstalował aplikację, na udostępnianie zasobów swojego komputera innym użytkownikom wirtualnego świata. Niezwykle prosty system i łatwość jego obsługi przyczynił się do jego popularyzacji. Przez wiele lat użytkownicy systemu byli bezkarni, koncerny muzyczne ponosiły z tego tytułu ogromne straty.
Funkcjonariusze policji przypominają, że obecnie warunki techniczne pozwalają na szczegółowe wskazanie, kto, kiedy i z którego połączenia korzystał ściągając bądź udostępniając pliki. Dlatego też przeprowadzona przez otwockich policjantów akcja ma również za zadanie uświadomić i przestrzec wszystkich użytkowników internetu przed odpowiedzialnością karną. Po przesłuchaniu wszystkich wskazanych osób, sprawa trafi do sądu.
Choć w większości wypadków złamanie prawa odbyło się tu nieświadomie, to grozi im kara do dwóch lat więzienia.