Wszystko wydarzyło się w środę, 23 maja, w Nowej Soli. Policjanci ulicami miasta ścigali kierowcę forda, który nie zatrzymał się do kontroli. Po drodze mężczyzna rozbił radiowóz i zranił policjanta, najprawdopodobniej kamieniem. Siedzi już w celi. To 32-latek, mieszkaniec Kożuchowa, poszukiwany do odbycia kary więzienia.
Patrol nowosolskiej policji kontrolował prędkość samochodów na ul. Wojska Polskiego. W pewnym momencie mundurowi namierzyli forda. Ponieważ jechał za szybko dali kierowcy znaki do zatrzymania się. Ten jednak wyminął policjanta, przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg.
Kierujący fordem uciekał ulicami miasta. Po drodze łamał wszelkie możliwe przepisy. Wiele razy powodował zagrożenie wypadkiem. Za wszelką cenę chciał uciec przed radiowozem. Wybierał drogi, w których miał nadzieję zgubić pościg.
Po długiej gonitwie kierowca forda wjechał na os. Konstytucji 3 Maja. Tam z dużą siłą uderzył w radiowóz. Wysiadł z forda i zaczął uciekać pieszo. Pobiegł za nim policjant. Wtedy uciekinier zranił funkcjonariusza, najprawdopodobniej kamieniem, w głowę. Policjant sięgnął po broń. – Oddał strzały ostrzegawcze w powietrze – mówi st. sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. Po chwili uciekinier został zatrzymany i obezwładniony. Ranny policjant trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W fordzie były jeszcze dwie osoby. Mężczyźni nie uciekali przed policją. Po zderzeniu z radiowozem zostali w aucie.
Uciekinier został przewieziony na komendę. Czuć było od niego woń alkoholu. – Odmówił dmuchnięcia w alkomat. Została mu pobrana krew do badań pod kątem zawartości alkoholu oraz narkotyków – mówi st. sierż. Sęczkowska.
Uciekinierem okazał się 32-latek, mieszkaniec Kożuchowa. To osoba poszukiwana do odbycia kary więzienia. Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnej celi. Odpowie za ucieczkę przed policją, zranienie policjanta na służbie, rozbicie radiowozu, spowodowanie zagrożenia na drodze oraz bardzo dużo różnych wykroczeń.
Sprawą 32-latka zajmują się nowosolscy policjanci pod nadzorem prokuratury.