Poszukiwana fałszywa psycholog z Nowej Soli zatrzymana przez niemiecką policję

Podejrzana o wielomilionowe oszustwa i fałszowanie dokumentów kobieta, która przez lata podszywała się pod psychologa i wystawiała fałszywe zaświadczenia, została zatrzymana we wtorek, 22 lipca, o godz. 10:25 na terenie Niemiec. Zatrzymanie nastąpiło w wyniku działań 1 Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze w ramach procedury Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA)

Dyżurny Sirene Interpolu poinformował prokuraturę, że 22 lipca 2025 roku o godz. 10:25 na terenie Niemiec zatrzymana została kobieta ścigana Europejskim Nakazem Aresztowania. Była poszukiwana przez nowosolską policję od grudnia 2022 r. w związku z zarzutami fałszowania dokumentów, posługiwania się nimi oraz licznych oszustw, w wyniku których pokrzywdzonych zostało ponad 1600 osób, a straty finansowe sięgają ponad 1,3 miliona złotych. – Kobieta miała przez lata podawać się za psychologa, wykorzystując sfałszowane dyplomy i inne dokumenty, świadcząc usługi psychologiczne osobom fizycznym, organizacjom pozarządowym, a także w ramach kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia – mówi prokurator Ewa Antonowicz, rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej.

Fałszywa psycholog z Nowej Soli zatrzymana w Niemczech

Z ustaleń śledztwa wynika, że podejrzana nie ma wymaganych kwalifikacji zawodowych, a mimo to udzieliła niemal 20 tysięcy świadczeń psychologicznych. Wśród pokrzywdzonych, oprócz osób prywatnych, znalazł się również NFZ oraz Związek Lubuskich Organizacji Pozarządowych w Zielonej Górze. Ustalono również, że kobieta wydawała podrobione zaświadczenia wykorzystywane m.in. w Powiatowym Zespole ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Nowej Soli.

Z uwagi na ucieczkę podejrzanej i jej ukrywanie się poza granicami kraju, postępowanie zostało zawieszone, a następnie uruchomiono procedury międzynarodowe, w tym na wniosek zielonogórskiej prokuratury okręgowej wydano za oszustką Europejski Nakaz Aresztowania. – Zatrzymanie w Niemczech otwiera drogę do dalszych działań mających na celu przekazanie podejrzanej stronie polskiej – mówi prokurator Antonowicz.

Podejrzanej grozi kara do 10 lat więzienia. Z uwagi na dobro postępowania oraz ochronę danych pokrzywdzonych, prokuratura nie udziela szczegółowych informacji na temat zarzucanych czynów oraz trwających czynności zmierzających do przekazania podejrzanej śledczym w Polsce.