Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej skontrolowali samochód na przejściu granicznym w Świecku. Kierowca twierdził, że wiezie pomoc humanitarną na Ukrainę. Okazało się, że na pace znajdują się m.in. kradzione, rozkręcone motocykle i rowery.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z lubuskiej KAS na przejściu granicznym w Świecku skontrolowali busa fiat ducato.
Kierowca powiedział, że wiezie pomoc humanitarną na Ukrainę. Funkcjonariusze za pomocą urządzenia RTG prześwietlili auto. Wtedy wykryli, że busem są przewożone motocykl oraz części innych motorów.
Czytaj też – Absurd w Świebodzinie. Jak można było tak wymalować miejsce parkingowe? (ZDJĘCIA)
Jak się okazało motory były kradzione z Niemczech. Na pace znajdowały się trzy całe i dwa rozkręcone rowery a także narzędzia budowlane i ogrodowe.
Funkcjonariusze oszacowali, że wartość zatrzymanych pojazdów i rzeczy wyniosła ponad pół miliona zł.