Do pożaru doszło w sobotę, 29 października, w bloku na ulicy Granicznej 14. Wybuchł w piwnicy, w której było nielegalne mieszkanie. Dwie osoby poszkodowane, jedna zabrana do szpitala.
Do pożaru doszło około godz. 9:00. Wybuchł w piwnicy bloku na ulicy Granicznej. Na miejsce dojechało pięć wozów straży pożarnej z Zielonej Góry, OSP Czerwieńsk i straż z jednostki wojskowej. Dojechała również karetka pogotowia ratunkowego oraz policja.
– Z bloku zostało ewakuowanych 40 osób – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik zielonogórskiej straży pożarnej. Strażacy weszli do piwnicy, w której było bardzo duże zadymienie. W środku był mężczyzna. Pożar wybuchł w piwnicy, w której mieszkał. To nielegalne mieszkanie. Sam próbował gasić pożar i został poparzony.
Pożar nielegalnego mieszkania w piwnicy
Mieszkaniec piwnicy karetką został zabrany do szpitala. – Poszkodowana jest również kobieta, która podtruła się dymem – mówi st. kpt. Kaniak.
Sytuacja został już opanowana. Trwa oddymianie bloku. Mieszkańcy informują, że lokatorowi z piwnicy najprawdopodobniej wybuchła bateria w telefonie. Od tego zaczął się pożar. Jego dokładna przyczyna będzie ustalana.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl