Pożar samochodów na Zaciszu w Zielonej Górze to podpalenie (FILM, ZDJĘCIA)

Pożar samochodów wybuchł w środę, 4 marca, nocą. Na ul. Bananowej spłonęło pięć samochodów, z tego trzy doszczętnie. To było podpalenie.

Do płonących samochodów została wezwana zielonogórska straż pożarna. – Kiedy jednostki dojechały na miejsce zdarzenia pożar był już mocno rozwinięty – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik zielonogórskiej straży pożarnej. Samochody były całe w ogniu. Strażacy szybko opanowali pożar. Ogień zniszczył doszczętnie trzy samochody i dwa nadpalił.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Przyczynę pożaru ustala policja. – Wyjaśniamy okoliczności związane z powstanie pożaru samochodów – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. To było podpalenia. Pożar zaczął się od jednego z samochodów i przeniósł na zaparkowane obok niego. W tej sprawie wypowie się również biegły z dziedziny pożarnictwa. Postara się ustalić źródło ognia.  – W tym miejsc jakiś czas temu również spłonął samochód i wtedy też został podpalony – mówi nam jeden  z mieszkańców Zacisza.