Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną prokuratury, w sprawie znieważenia prezydenta Andrzeja Dudy na wiecu wyborczym w Nowej Soli. Rozstrzygnięcie to kończy definitywnie postępowanie karne w tej sprawie.
Wszystko wydarzyło się czwartek, 2 lipca, 2020 r. w Nowej Soli. Odbywał się tam wiec wyborczy prezydenta Andrzeja Dudy. Na wiec przyszli przeciwnicy i zwolennicy głowy państwa. Doszło do przepychanek oraz wyzwisk zwolenników i przeciwników prezydenta Dudy.
Pod adresem prezydenta padały niecenzuralne słowa. Wykrzyczała je również Wiktoria, 20-letnia nowosolanka, i zostało to nagrane przez dziennikarza lokalnych mediów.
Na nagraniu widać 20-latkę stojącą obok zwolenników Rafała Trzaskowskiego. Wiktoria unosi prawą rękę i wykrzykuje: „J…ć Dudę”, a po chwili gwiżdże.
Wiktorię zatrzymała policja
Sprawą zajęła się nowosolska policja. Po Wiktorię nowosolscy policjanci „w cywilu” przyjechali do miejsca pracy, rodzinnej firmy. Zaskoczona nowosolanka została zatrzymana i przewieziona na komendę. Podstawą zatrzymania i doprowadzenia była obawa, że Wiktoria będzie zacierać ślady przestępstwa. Potem policjanci doprowadzili ją do prokuratury. Dziś wiadomo, że została zatrzymana przez policję bezkarnie. Żarska prokuratura rejonowa prowadzi postępowanie przekroczenia uprawnień przez policjantów. Przesłuchani zostali zastępca komendanta nowosolskiej policji i dwaj policjanci.
W prokuraturze Wiktoria usłyszała zarzut publicznego znieważenia prezydenta Andrzeja Dudy podczas wiecu wyborczego. Sprawa trafiła przed oblicze sądu.
We wtorek, 23 marca, br. zielonogórski sąd okręgowy uznał Wiktorię winną znieważenia prezydenta Andrzeja Dudy. Jednocześnie warunkowo umorzył postępowanie karne wobec 20-latki. Sąd uzasadnił, że doszło do znieważenia prezydenta i co do tego nie miał żadnych wątpliwości.
W poniedziałek 13 grudnia, poznani sąd apelacyjny uniewinnił Wiktorię K. Uznał, że na wiecu w Nowej Soli nie doszło do znieważenia prezydenta Dudy. Sąd uzasadniał: – O tym, czy konkretne zachowanie ma charakter znieważających decydują normy społeczne. Znieważenie to nie lekceważenie danej osoby. Znieważenie to wyrażenie pogardy dla drugiej osoby. Dopuszczenie się znieważenia Prezydenta RP możliwe jest jedynie umyślnie, z zamiarem bezpośrednim. Znieważenie musi stanowić taki stopień pogardy, którego nie da się usprawiedliwić. Z taką sytuacją w przypadku oskarżonej nie mamy do czynienia – powiedział sędzia.
W dniu, 21 września, Sąd Najwyższy rozpoznał skargę kasacyjną Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze wniesionej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu uniewinniającego Wiktorię K. od zarzutu znieważenia Prezydenta RP Andrzeja Dudy w trakcie wiecu wyborczego w Nowej Soli.
Sąd Najwyższy odrzuca kasację prokuratora
W skardze prokuratura przekonywała, że Sąd Apelacyjny popełnił błąd uniewinniając oskarżoną, albowiem w jej ocenie zachowanie Wiktorii stanowiło przestępstwo. – Sąd Najwyższy oddalił jednak skargę kasacyjną prokuratury, jako oczywiście niezasadną. Rozstrzygnięcie to kończy definitywnie postępowanie karne w tej sprawie – mówi mecenas Robert Kornalewicz, pełnomocnik Wiktorii i dodaje, że wyrok ten ma fundamentalne znaczenie dla ugruntowania ochrony wolności słowa i wolności poglądów politycznych, w szczególności w warunkach wiecu wyborczego w trakcie kampanii wyborczej.
– Orzeczenie, jako wydane przez Sąd Najżywszy, będzie niewątpliwie traktowane jako drogowskaz dla wszystkich sądów powszechnych, które w przyszłości będą orzekały w podobnych sprawach – mówi mecenas Kornalewicz, który od początku trwania postępowania przekonywał o jej niewinności.