Nawet do 5 lat więzienia może grozić 50-letniemu mieszkańcowi powiatu gorzowskiego, który prowadził mając sfałszowane prawo jazdy.
Historia wydarzyła się podczas porannych działań „Trzeźwy poranek”, podczas których policjanci badali trzeźwość wyrywkowo typowanych kierowców. Uwagę jednego z funkcjonariuszy zwrócił uwagę dokument, jakim wylegitymował się pewien 50-letni kierowca.
W dokumencie brakowało znaków zabezpieczających, poza tym według informacji na nim zawartych, dokument wydał starosta myśliborski, chociaż kierowca miał meldunek w zupełnie innym powiecie.
To zaintrygowało policjantów do głębszego zainteresowania się dokumentem. Wszystko wyjaśniło się w trakcie sprawdzenia w policyjnej bazie danych. Takie prawo jazdy nigdy nie zostało wydane. Kierowca przyznał, że stracił uprawnienia do kierowania przed kilkoma laty. Później wyjechał z Polski i wkrótce kupił „lewe” prawo jazdy. Teraz wobec mężczyzny toczy się postępowanie.
Za posługiwanie się podrobionym dokumentem grozi 50-latkowi kara do 5 lat więzienia.