Okradli FunFit. Za pomoc w odzyskaniu sprzętu 15 tys. zł nagrody

– Nie odpuszczę złodziejom, dlatego ufundowałem nagrodę w wysokości 15 tys. zł za pomoc w ich złapaniu i odnalezieniu sprzętu – mówi szef firmy FunFit z Starego Kisielina. Złodzieje ukradli z magazynów firmy drogi i niespotykany w kraju sprzęt audio i wideo Bang Olufsen.

Szef firmy 9 września przyszedł rano do biura w Starym Kisielinie przy ul. Zatorze 8. Szybko spostrzegł, że coś jest nie tak. – Nie było telewizorów i sprzętu, który przyjechał do nas dzień wcześniej – wspomina. Właściciel FunFit w swoim biurze przeglądnął nagranie z kamer monitorujących teren firmy oraz magazyny. Na nagraniach widać ciężarówkę, która podjeżdża pod jedną z bram magazynów. W tym czasie złodziej wszedł do środka oknem z drugiej strony wielkiego obiektu. Wybił szybę w oknie na dachu i dostał się do wnętrza.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Złodzieje doskonale wiedzieli po co przyszli. Wiedzieli też, kiedy mogą się włamać. Wyczuli moment, kiedy na terenie magazynów nie było jeszcze stróża, tylko działały kamery. Możliwe, że wcześniej obserwowali magazyny. Sprzęt został załadowany na ciężarówkę. Samochód odjechał. Włamywacze byli doskonale przygotowani. Jeden telewizor waży aż 125 kg. Waga innego to 90 kg. Niestety, sprzęt nie był ubezpieczony od kradzieży.

– Nie odpuszczę złodziejom, dlatego ufundowałem nagrodę w wysokości 15 tys. zł za pomoc w ich zatrzymaniu – zapewnia. Stosowane informacje o nagrodzie zostały już umieszczone w internecie. – Oby pomogło to w zatrzymaniu zuchwałych złodziei i poniesieniu przez nich należytej kary – mówi szef FunFit. Co ważne, sprzęt który ukradli jest bardzo rzadki w Polsce. To Bang Olufsen Beolab . – Z pewnością trudno będzie im go sprzedać – zapewnia Karol.

Policja prowadzi już dochodzenie w tej sprawie. – Sprawdzane są wszystkie wątki związane z włamaniem. Trwa poszukiwanie osób odpowiedzialnych za kradzież – mówi podinsp. Małgorzata Barska z zespołu prasowego zielonogórskiej policji. Policjantka przyznaje, że jest za tym, aby nagroda za pomoc w złapaniu sprawców kradzieży została ufundowana. – Pod warunkiem, że każda zdobyta informacja o złodziejach niezwłocznie zostanie przekazana do nas – mówi M. Barska. Policja przestrzega również przed jakąkolwiek formą samosądu. – Nie ma mowy o samosądzie lub poszukiwaniu złodziei na własną rękę, albo tym bardziej ich rozliczaniu – ostrzega M. Barska.

Szef FunFit zapewnia, że nagroda, którą ufundował ma być wyłącznie zachętą do wskazania osób odpowiedzialnych za kradzież oraz docenieniem ich pomocy w odzyskaniu sprzętu.  – Ma pomóc, a ja chcę sprawiedliwości. Złodziejom nie może to ujść na sucho – mówi szef FunFit.

Piotr Jędzura