Samochód dostawczy, którego ładownia była pusta, ważył więcej niż jego dopuszczalna masa całkowita. Przeciążonego busa skontrolowali inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego.
Do niecodziennej kontroli doszło na drodze krajowej nr 92 w Wilkowie koło Świebodzina. Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Sulęcina zatrzymali do samochód dostawczy z zabudową typu chłodnia.
Z dowodu rejestracyjnego wynikało, że pojazd bez towaru ma ważyć wynosi 2880 kg, a dopuszczalna masa całkowita 3500 kg. Bus jechał do Niemiec na załadunek. Jego ładownia była pusta. Pomimo to został wskazany przez system preselekcji ważenia pojazdów jako przeciążony.
Inspektorzy zważyli pojazd w celu sprawdzenia jego masy rzeczywistej. Okazało się, że buz bez kierowcy i ładunku waży 3600 kg, tj. o 720 kg więcej niż jego masa własna i o 100 kg więcej niż jego dopuszczalna masa całkowita.
W związku z tym, że masa rzeczywista pustego pojazdu znacząco odbiegała od masy własnej pojazdu i była większa od jego dopuszczalnej masy całkowitej inspektor zatrzymał dowód rejestracyjny tego pojazdu.