Radny Kornalewicz nie jest już prezesem KS Sparta Łężyca. Dlaczego?

Kornalewicz jest znanym zielonogórskim adwokatem. Wiele razy pomagał osobom w potrzebnie pro bono. Teraz pierwszy raz został radny Zielonej Góry z listy PO.

Skąd taka decyzja? – Spełniona moja pierwsza obietnica jako radnego oraz przede wszystkim to, że dla mnie na pierwszym miejscu jest prawo oraz transparentność – mówi radny Robert Kornalewicz.

Radny Robert Kornalewicz o rezygnacji z funkcji wiceprezesa KS Sparta Łężyca poinformował na swoim FB we wtorek, 30 kwietnia. Tą funkcje piastował przez ostatnie 18 lat.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Zapytaliśmy radnego Kornalewicza skąd taka decyzja. – To moja pierwsza spełniona obietnica – mówi radny Kornalewicz.

Klub przyznał mu tytuł „Honorowego Prezesa”. – Serdecznie dziękuję za to kolegom z drużyny i prezesowi Mateuszowi Czarnemu. To był piękny okres mojej piłkarskiej kariery – mówi radny Kornalewicz.

Radny Kornalewicz odchodzi z funkcji wiceprezesa

Kornalewicz jest znanym zielonogórskim adwokatem. Wiele razy pomagał osobom w potrzebnie pro bono. Pierwszy raz został radnym Zielonej Góry (PO). Zaznacza, że jest przeciwny dotacjom dla stowarzyszeń prowadzonych przez radnych miejskich.

– Sparta Łężyca jest klubem dotowanym przez miasto Zielona Góra. Nie może być tak, że prezydent finansuje stowarzyszenia zakładane i zarządzane przez radnych – mówi Kornalewicz. Sam więc odchodzi z funkcji w klubie, z którym był związany od 18 lat.

– Należy jak najszybciej zakończyć praktyki finansowania stowarzyszeń radnych, która w była w Zielonej Górze standardem. Wszyscy mieszkańcy powinni mieć równy i sprawiedliwy dostęp do publicznych pieniędzy – mówi radny Kornalewicz.