Radny Kornalewicz: W miejskiej kasie nie ma pieniędzy na Winobranie

Okazuje się, że w miejskiej kasie nie ma pieniędzy na organizacje Winobrania 2024 w Zielonej Górze. – Jestem tym zaniepokojony trzeba będzie problem rozwiązać – mówi radny Kornalewicz.

Winobranie odbędzie się w dniach 7-15 września. To największa impreza w Zielonej Górze, która każdego roku przyciąga do miasta tysiące turystów. Okazuje się, że w związku z imprezą są poważne problemy finansowe.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

– W miejskiej kasie nie zostały na ten cel zabezpieczone pieniądze, co jest kompletnie niezrozumiałe – mówi zaniepokojony radny Robert Kornalewicz.

Zielona Góra. Nie ma pieniędzy na Winobranie

Mowa o dwóch milionach złotych. Radny Kornalewicz dodaje, że sytuację trzeba będzie wyjaśnić oraz rozwiązać. – Spotkamy się z prezydentem Marcinem Pabierowskim i zajmiemy się problemem – mówi radny Kornalewicz.

Do sprawy odniósł się również radny Rafał Kasza. – Winobranie w naszym pięknym mieście jest naszą tradycja i kulturalna marką na całą Polskę. Musimy znaleźć środki w budżecie, choć to będzie bardzo trudne. Do imprezy pozostało dwa miesiące. Zrobię wszystko, aby w dotychczasowej formule Winobranie odbyło się – mówi radny Kasza.

Kasza informuje, że w piątek, 21 czerwca, o 12:30 w sprawie pieniędzy na Winobranie zbiera się komisja w ratuszu. – Spotkanie ma charakter otwarty. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych – mówi radny Kasza.