Wszystko wydarzyło się przed kilkoma dniami na stacji benzynowej Orlen przy Szosie Kisielińskiej. Dwaj mężczyźni zaczęli obrażać pracującego tam Ukraińca. Potem zaatakowali ekspedientkę rzucając w nią towarem. Obaj zostali zatrzymania.
Dwaj mężczyźni zjawili się na stacji benzynowej. Byli ordynarni i agresywni. W pewnym momencie zaczęli obrażać pracującego na stacji Ukraińca. Po chwili zaatakowali ekspedientkę. Zaczęli między innymi rzucać w kobietę towarem. Na miejsce bardzo szybko przyjechała zaalarmowana policja.
Widok interweniujących policjantów nie uspokoił mężczyzn. Byli agresywni również wobec mundurowych. Obaj zostali zatrzymani i przewiezieni na komendę. Obu mężczyzn przesłuchał już prokurator. – Mężczyźni usłyszeli zarzuty – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska rzeczniczka zielonogórskiej policji. Odpowiedzą przed sądem za kierowanie gróźb karalnych oraz znieważenie policjanta. Obaj usłyszeli również zarzut nawoływania do nienawiści na tle rasowym. Grozi im za to kara do dwóch lat więzienia.
