W miniony piątek policjanci z I komisariatu zatrzymali Leszka K., który przez kilka miesięcy znęcał się nad swoją matką. Pobił kobietę do tego stopnia, że złamał kobiecie kolano. Sprawca został aresztowany.
W piątek rano policja zielonogórska otrzymała e-mail od mieszkającej za granicą zaniepokojonej córki, która napisała, że jej brat znęca się prawdopodobnie nad ich matką. Policjanci z I komisariatu pojechali pod wskazany adres sprawdzić sytuację kobiety.
Na miejscu zastali niemal zrujnowane mieszkanie, z porozbijanymi sprzętami i porozrzucanymi rzeczami. W mieszkaniu była zastraszona kobieta, która miała widoczne na twarzy ślady pobicia oraz kłopoty z poruszaniem się. Policjanci przekonali kobietę, że powinna z nimi pojechać i na komisariacie złożyć zawiadomienie o przestępstwie.
Historia, którą usłyszeli policjanci, była bardzo drastyczna. Okazało się, że syn od marca br. znęcał się psychicznie nad matką, wyzywał ja wulgarnymi słowami nawet jak był trzeźwy. Kiedy był pijany stawał się agresywny, bił wtedy matkę po całym ciele i kopał żądając pieniędzy. Ukradł z mieszkania telewizor, laptop i inne sprzęty, które zastawił w lombardzie. Uzyskane pieniądze przeznaczał na alkohol. Kiedy wracał do mieszkania chciał od matki jeszcze więcej pieniędzy na alkohol.
W ubiegłą środę obudził śpiącą kobietę, szarpał ją, bił po głowie i zerwał z jej szyi złoty łańcuszek, chciał też wyrwać kolczyki z uszu. Wskutek pobicia kobieta doznała złamania rzepki w kolanie. Skradziony złoty łańcuszek został również zastawiony w lombardzie – policjanci odzyskali już własność pokrzywdzonej.
Policjanci pojechali zatrzymać Leszka K. Mężczyzna został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. 34-letni Leszek K. usłyszał zarzuty rozboju, kradzieży, znęcania się oraz uszkodzenia ciała. Na wniosek prokuratora rejonowego w Zielonej Górze sąd aresztował mężczyznę. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
