Do zdarzenia doszło w sobotę, 20 lipca, na „starej trójce” koło Międzyrzecza. Mercedes wypadł z drogi, rozbił barierki i znak po czym zapalił się. Samochód spłonął doszczętnie. W aucie nikogo nie było.
OSP Skwierzyna do zdarzenia została wezwana o godz. 2.20. Skwierzyńscy strażacy natychmiast wyruszyli na „starą trójkę”. Ruszyły tam również jednostki zawodowe z Międzyrzecza. Okazało się, że kierujący mercedesem jechał od strony Skwierzyny. Na wysokości leśniczówki Popowo wypadł z drogi na barierki i jadąc poboczem uderzył w tablicę informacyjną. Na poboczu mercedesa zapalił się.
Gdy strażacy dojechali na miejsce mercedes był już cały w płomieniach. W palącym się mercedesie nie było nikogo. O godz. 4.00 strażacy zakończyli swoje działania, a na miejscu zostali międzyrzeccy policjanci, którzy będą wyjaśniać okoliczności zdarzenia i szukają kierowcy samochodu.