Sołtysi są najbliżej mieszkańców. Szkolili w Zielonej Górze

Sołtys jest najbliżej mieszkańców i aby godnie ich reprezentować powinien odrobić zadanie domowe i zdobyć potrzebną wiedzę. Z tego założenia wyszło Stowarzyszenie „Sołtysi Ziemi Lubuskiej”, które w świetlicy wiejskiej w Zielonej Górze-Zatoniu zorganizowało szkolenie pn. „Sołectwo w Pigułce, czyli co każdy sołtys wiedzieć powinien”. – Cieszę się z naszej współpracy, możecie liczyć na moją pomoc – mówił prezydent Marcin Pabierowski.

Stowarzyszenie zawiązało się w październiku, ale oficjalnie zostało zarejestrowani na początku grudnia. – Promujemy edukację wśród sołtysów, liderów miejskich i wiejskich i wśród organizacji pozarządowych. Do naszych działań włączamy urzędników, chcemy aby poznali swoje kompetencje. Opieramy się na ustawach o samorządzie gminnym, funduszu sołeckim, statutach gminnych, w przypadku Zielonej Góry na statucie miasta. Choć w tym przypadku sytuacja jest troszkę nietypowa, bo działa tu 17 sołtysów miejskich – mówi Małgorzata Jagoda, prezeska Stowarzyszenia „Sołtysi Ziemi Lubuskiej”.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Jagoda sama przez trzy lata była sołtyską w Letnicy (gmina Świdnica) i zależy jej na tym, aby opowiedzieć o swoich doświadczeniach. – Chcemy szerzyć dobre praktyki. Prawda jest niestety taka, że sołtysi są często zdani sami na siebie, bo jednostki samorządu terytorialnego nie organizują szkoleń. Brakowało mi wiedzy, nabyłam ją w praktyce, a teraz pomagam innym. Społeczność sołecką tworzą wspaniali, zaangażowani ludzie, ale brakuje im narzędzi do sprawowania funkcji lub nie wiedzą jak po nie sięgnąć. Spotkanie ma też zintegrować środowisko sołtysów – przekonuje prezeska.

– Cieszę się z naszej współpracy, możecie liczyć na moją pomoc – mówił Marcin Pabierowski,  prezydent Zielonej Góry. Zielona Góra dziesięć lat po połączeniu miasta z gminą jest już jednym, dużym miastem. – Doceniam państwa rzetelną pracę na rzecz lokalnej społeczności i liczę na owocną współpracę z niedawno powołaną Radą Sołtysów. Priorytetem jest dla mnie budowa dróg, do tegorocznego budżetu wpisaliśmy aż 34 inwestycje, wiele zadań będzie realizowanych w sołectwach. Państwo są dla mnie łącznikiem z mieszkańcami. I dlatego zależy mi na usprawnieniu naszej komunikacji – podkreślał prezydent.

Część szkoleniową poprowadziła Grażyna Jałgos-Dębska, ekspertka od spraw sołeckich. Wśród tematów znalazły się m.in. zadania, kompetencje i obowiązki sołtysa i rady sołeckiej, statut sołecki oraz sołtys na sesji rady miasta i gminy. – Rozpoczęła się nowa kadencja sołtysów, to najlepszy czas, żeby podjąć działania edukacyjne i podnieść ich kompetencje merytoryczne dotyczące funkcjonowania w samorządzie lokalnym – tłumaczy ekspertka. Wielu sołtysów i sołtysek to debiutanci, coraz częściej są to kobiety i osoby wcześniej niezaangażowane w życie wsi. Weszli do gry, bo chcą zmienić swoje najbliższe otoczenie, zbudować kapitał społeczny i społeczeństwo obywatelskie. Podstawowym problemem sołectw w Polsce jest brak osobowości prawnej sołtysów, którzy są uzależnieni od organów gminy. Sołtysi są liderami w sferze społecznej, zakładając organizacje pozarządowe i wtedy mają osobowość prawną, mogą pisać projekty i zdobywać na nie dofinansowanie.

Mieczysław Momot, sołtys Przylepu chwali szkolenie. – Wiedzy nigdy nie jest za wiele, sołtys sprawuje funkcję publiczną i powinien być bardzo dobrze przygotowany do swojej roli. Tym bardziej, że mieszkańcy z roku na rok są coraz bardziej wymagający – uważa Momot.

Patronat Honorowy nad tym wydarzeniem objęli posłanka Katarzyna Osos i prezydent Zielonej Góry Marcin Pabierowski. – Bardzo mnie cieszy wysoka frekwencja (blisko sto osób na sali – red.). Jesteście fantastycznymi liderami w swoich miejscowościach, świetnie sobie radzicie. Potrzebujecie jednak wsparcia i współpracy, stąd to spotkanie – mówiła Katarzyna Osos. Małgorzata Jagoda i Katarzyna Czetowicz opowiedziały o akcji „Masz Głos”, prowadzonej od 2006 r. przez Fundację Batorego. Ta inicjatywa wspiera organizacje społeczne i grupy nieformalne, które działają dla swoich lokalnych środowisk. Dotarła już do 1275 miast i wsi w całej Polsce.