Sprawca kolizji na ul. Długiej, do której doszło w piątek, 2 marca, nie powinien prowadzić, bo nie miał prawa jazdy. Dostał mandat w wysokości 800 zł.
Kierujący oplem corsą jechał ul. Długą w kierunku al. Konstytucji 3 Maja. W pewnym monecie nie zauważył auta jadącego przed nim i uderzył w tył samochodu. Na miejsce przyjechała wezwana zielonogórska drogówka. Nikomu nic się nie stało.
Okazało się, że kierujący oplem sprawca kolizji nie powinien prowadzić. – Nie miał prawa jazdy – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Kierujący został ukarany mandatem w wysokości 800 zł., jego samochód został odholowany na parking przez pomoc drogową. – W takim przypadku koszty holowania oraz przechowania auta na parkingu spadają na właściciela pojazdu – tłumaczy Marek Dziubałka z pomocy drogowej Maxmar.