Sulechów. Kolejna akcja policji i kolejni pijani kierowcy

Dla policjantów idealny poranek to taki, w którym skontrolowani kierowcy są trzeźwi. Niestety, nie każdy w czwartek, 23 października, rano zdecydował się na odpowiedzialny start dnia. W Babimoście policjanci zatrzymali kierowcę, który miał promil alkoholu w organizmie, a wczoraj kierowca ciężarówki, który uszkodził kilka pojazdów przy drodze ekspresowej S3, miał aż 2 promile w wydychanym powietrzu.

W czwartek rano policjanci z Sulechowa, Trzebiechowa i Babimostu prowadzili działania w ramach akcji „Trzeźwy Kierowca”. – Ma ona na celu eliminowanie z ruchu drogowego kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę po alkoholu – mówi mł. asp. Anna Baran z zespołu prasowego zielonogórskiej policji. Podczas kontroli większość kierujących mogła spokojnie ruszyć w dalszą drogę bez obaw i tłumaczeń.

Niestety, w Babimoście policjanci zatrzymali kierującego, u którego badanie wykazało w organizmie promil alkoholu. Tym samym, jego dalsza podróż zakończyła się szybciej, niż planował. Z kolei w środę rano, 22 października, kierowca ciężarówki wjechał na parking przy drodze ekspresowej S3 i przejeżdżając uszkadzał kolejno inne samochody ciężarowe oraz zaparkowanego busa. Przy okazji uszkodził naczepę swojej ciężarówki, z której po drodze wypadał towar, który przewoził. – Okazało się, że 57-latek ma niemal dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu – mówi mł. asp. Baran.

Przypominamy, że trzeźwość za kierownicą to nie tylko obowiązek wynikający z przepisów, ale przede wszystkim wyraz szacunku dla innych uczestników ruchu i dla samego siebie. Każda ilość alkoholu to potencjalne zagrożenie na drodze. Najlepszy „Trzeźwy Poranek” to ten, który mija spokojnie, bez tłumaczeń, mandatów i ryzyka. Oby każdy kolejny dzień na naszych drogach zaczynał się tylko w jeden sposób, od trzeźwego spojrzenia na drogę.