Sulechowscy policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży rozbójniczej, do której doszło w jednym z sulechowskich marketów. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
W środę, 31 lipca, w jednym z marketów na terenie Sulechowa, nieznany mężczyzna próbował wyjść ze sklepu i wynieść skradzioną taśmę LED warta 40 zł. Za linią kas został zatrzymany przez ochroniarza. Między mężczyznami doszło do szarpaniny. W pewnym momencie ochroniarz został uderzony w twarz, a złodziej wybiegł ze sklepu wyrzucając towar. Złodziej rozbił ochroniarzowi okulary warte kilkaset złotych.
O zdarzeniu powiadomiono dyżurnego komisariatu w Sulechowie, który na miejsce wysłał patrol prewencji i kryminalnych. – Po dwóch godzinach od powiadomienia, sprawca kradzieży rozbójniczej miał już na rękach kajdanki – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Sprawcą zuchwałej kradzieży okazał się 42-letni mieszkaniec Sulechowa, który dotąd nie był znany policjantom z podobnych czynów. Mężczyzna został przesłuchany. Usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, za co grozi mu teraz kara do 10 lat więzienia. – Trwa postępowanie w tej sprawie, a policjanci sprawdzają czy zatrzymany mężczyzna nie ma na swoim koncie innych podobnych przestępstw – mówi podinsp. Stanisławska.