Czy cena, marka i dobre recenzje to jedyne kwestie, które powinny wpływać na zakup nowego samochodu? Niekoniecznie. Decydując się na wymianę auta na nowe z salonu warto sprawdzić utratę wartości marek i modeli branych pod uwagę. Jedno jest pewne, po 3 latach użytkowania każde nowe auto mocno straci na swojej wartości. Zatem co wpływa na spadek tych cen i które marki najmniej zniżkują?
Wielu kierowców podejmując decyzję o zakupie nowego auta kieruje się kilkoma ważnymi kwestiami takimi jak bezawaryjność, wspomniana wyżej cena, parametry spalania paliwa czy wartość i dostępność części eksploatacyjnych. Jednak większość pomija fakt utraty wartości. – Nawet jeśli auto jest kupowane z zamiarem długoletniego użytkowania, to w pewnym momencie, nawet nieprzewidziane sytuacje, mogą zmusić nas do jego sprzedaży. Nie ma żadnej gwarancji, że samochód kupiony za wygórowaną cenę po 3-4 latach użytkowania uda się sprzedać za dobrą cenę – mówi Patrycja Korzybska, specjalistka z samochdy.pl.
Na podstawie danych zbieranych na przestrzeni lat tworzone są symulacje, które przewidują spadki cen poszczególnych marek i modeli. Przykład? Jedną z takich symulacji przeprowadził Volkswagen na jednym z najpopularniejszych modeli – Passacie. Auto wycenione w salonie na 126 tys. zł. po 4 latach użytkowania straciło na wartości ponad 60 tys. zł!
W obliczeniach uwzględniono również wydatki na paliwo, ubezpieczenie i przeglądy. Tu koszty wyniosły około 18 tys. zł. Łącznie daje nam to stratę nawet 80 tys. zł. Sytuacja nie różni się jednak znacząco w przypadku innych marek.
Co wpływa na utratę wartości auta?
Nie ważne jaką markę wybierzemy, czy na jaki model się zdecydujemy, utrata wartości samochodu jest nieunikniona. Jednak wpływa na nią kilka decydujących czynników, które warto wziąć pod uwagę. Przede wszystkim, pierwszą kwestią jest postrzeganie samej marki i danego modelu na rynku – może nieco kontrowersyjne, bo w końcu samochód to też kwestia gustu, ale to zdecydowanie jeden z ważniejszych czynników.
Dlaczego? – Ponieważ niezawodność każdego auta od momentu pierwszego wypustu jest oceniana nie tylko przez zwykłych konsumentów, ale przede wszystkim przez specjalistów – to ich zdanie jest właśnie dla wielu „głosem rozsądku” przy wyborze samochodu – wyjaśnia P. Korzybska z samochody.pl.
Kolejnym czynnikiem jest rodzaj paliwa – hybrydy zaczynają wypierać z rynku diesle. Nowe normy i wymogi wymuszają na producentach stopniowe wdrażanie hybrydowych i elektrycznych napędów. Wśród najważniejszych kwestii nie może zabraknąć wyposażenia samochodu. Tu chyba znacznie nie trzeba się rozpisywać – wyposażenie powinno być odpowiednio dobrane do samochodu, niepotrzebne i zbyt drogie gadżety mogą odstraszyć potencjalnych kupców.
Jednym z decydujących czynników jest też cykl życia pojazdu, dla niektórych to dość zawiłe pojęcie, ale w praktyce oznacza po prostu pojawienie się nowego modelu, który zastępuje stary i powoduje spadek jego ceny.
Jedną z ostatnich kwestii jest pełna dokumentacja samochodu. Każdy potencjalny nabywca będzie zainteresowany książką serwisową i innymi ważnymi dokumentami, które zagwarantują mu, że auto odbywało regularne przeglądy, a wszystkie eksploatacyjne elementy i oleje były wymieniane we właściwym momencie. Warto zatem zadbać nie tylko o sam samochód, ale i o jego pełną dokumentację.
Które marki tracą najmniej na wartości?
Z obserwacji rynku, statystycznych wyliczeń i samych zainteresowanych zakupem aut można opracować poglądowy ranking marek samochodowych, które najmniej tracą na wartości w pierwszych latach użytkowania.
Kilka takich rankingów już publikowano i niezmiennie pierwsze miejsce zajmuje Toyota. Modele japońskiego producenta tracą po 3-4 latach około 44 proc. na wartości. Na kolejnym miejscu plasuje się Honda ze spadkiem 46,5 proc. Kolejne w rankingu są Nissan, Mazda i Skoda, zaraz za nimi Volkswagen czy Opel, które nie przekraczają 50 proc. spadku ceny.
Stawkę z największymi spadkami zamykają marki takie jak Land Rover, Jaguar czy Alfa Romeo. Wśród modeli z badanych marek najmniej na wartości tracą SUV-y lub crossovery. Warto w tym przypadku mieć na uwadze fakt, że często z jednej marki niektóre modele notują mocne spadki, a inne wyjątkowo niskie, w związku z tym dane są uśrednione.
Przykładem może być Jeep z modelem Renegade, który po 3 latach traci na wartości zaledwie 20 proc., a modele Cherokee czy Grand Cherokee kolejno 42 proc. i 44 proc.
