Zielonogórscy kryminalni ustalili i zatrzymali dwie osoby, które skatowały młodego mężczyzny w mieszkaniu przy ulicy Wrocławskiej. Zatrzymani trafili na trzy miesiące do aresztu. Ofiara leży na oddziale intensywnej opieki medycznej.
W poniedziałek, 17 kwietnia, dyżurny zielonogórskiej policji otrzymał zgłoszenie od mieszkanki jednej z kamienic przy ulicy Wrocławskiej. Kobieta usłyszała wołanie o pomoc z mieszkania sąsiada. Po przybyciu na miejsce okazało się, że mężczyzna leży nieprzytomny na podłodze. Został skatowany. Pokrzywdzony karetka pogotowia ratunkowego trafił do szpitala, a policjanci rozpoczęli szukanie sprawców.
Kryminalni bardzo szybko zidentyfikowali podejrzanych o pobicie. Okazało się, że to 37-letnia kobieta i 38-letni mężczyzna. Po kilku godzinach od zdarzenia namierzyli i zatrzymali dwie osoby. – To mieszkańcy Zielonej Góry, znani policji i wcześniej notowani za różne przestępstwa – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Skatowali młodego chłopaka w Zielonej Górze
Przy zatrzymanych kryminalni znaleźli narkotyki, a ponadto okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez świebodzińską prokuraturę rejonową celem odbycia kary roku więzienia. Zarówno kobieta jak i mężczyzna nie przyznali się do zarzucanych im czynów.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów pobicia wspólnie i w porozumieniu w celu doprowadzenia do określonego zachowania oraz posiadania środków odurzających. Grożą im kary do 3 lat więzienia.
Śledczy nie wykluczają zmiany zarzutów po otrzymaniu opinii biegłego dotyczącej obrażeń pokrzywdzonego.
Prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Sąd Rejonowy w Zielonej Górze uwzględnił wniosek prokuratora i zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla obojga.
Śledczy w toku prowadzonego postępowania będą wyjaśnić okoliczności i motywy działania podejrzanych. Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze.