To niestety codzienność w Zielonej Górze. Piesi sami poważnie ryzykują (LIST CZYTELNIKA)

– Piesi w Zielonej Górze ryzykują własnym życiem. Niemal codziennie widzę kogoś przebiegającego przez jezdnię w naszym mieście – pisze czytelnik. Codziennie jeżdżę samochodem i niemal codziennie widzę pieszych, którzy zamiast iść na pasy, po prostu przebiegają przez ulicę gdzie tylko się da.   Ostatnio o pan spokojnie przeszedł sobie ulicę Wojska Polskiego. Pokonał dwa … Czytaj dalej To niestety codzienność w Zielonej Górze. Piesi sami poważnie ryzykują (LIST CZYTELNIKA)