Kryminalni z Drezdenka zatrzymali trzech mężczyzn, którzy dopuścili się bulwersującej kradzieży sprzętu spod szpitala covidowego. Dwoje zatrzymanych usłyszało zarzuty kradzieży, trzeci odpowie za paserstwo i posiadanie narkotyków. Skradziony sprzęt w całości został odzyskany. Wkrótce będzie mógł ponownie być wykorzystywany w szpitalu.
Do bulwersującej kradzieży doszło na początku listopada br. Z namiotu pod szpitalem covidowym w Drezdenku zostały skradzione dwie nagrzewnice i halogenu oświetlającego. – Złodzieje nie mieli żadnych skrupułów i zabrali urządzenia przeznaczone dla medyków walczących z pandemią – mówi mł. asp. Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich.
Sprawa budziła wiele emocji. O kradzieży informowały media w całym kraju. Sprawą zajęli się kryminalni z Drezdenka. Przesłuchali świadków, wykonali oględziny i zabezpieczyli monitoring. Nawiązali współpracę z kryminalnymi komendy wojewódzkiej w Gorzowie.
Na początku grudnia policjanci wpadli na trop dwóch mężczyzn. Chodziło o 34-latka z Sulechowa i 26-latka mieszkańca województwa dolnośląskiego. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w środę, 9 grudnia.
Tego samego dnia kryminalni zatrzymali również 31-letniego pasera, u którego zabezpieczono nagrzewnice, halogen oświetleniowy i narkotyki. Cała trójka została przewieziona do komendy w Strzelcach Krajeńskich.
Następnego dnia 34-larek i 26-latek usłyszeli zarzuty kradzieży. 31-latek odpowie za paserstwo i posiadania narkotyków. Grożą im kary do 5 lat więzienia. Odzyskany sprzęt wróci do szpitalnych namiotów.
