Do tragedii doszło w czwartek, 28 lipca, na ul. Małachowskiego w sosnowcu. 4-letnia dziewczynka wypadła z okna na piątym piętrze. Niestety, pomimo długo prowadzonej reanimacji, dziecka nie udało się uratować. Za jej śmierć odpowie ojciec.
Do zdarzenia doszło po godzinie 18.00 na ul. Małachowskiego. 4-letnia dziewczynka wypadła z okna na 5 piętrze. Niestety, pomimo długo prowadzonej akcji reanimacyjnej, dziecka nie udało się uratować.
Na miejscu tragedii sosnowieccy policjanci prowadzili czynności pod nadzorem prokuratora. Obecnie trwają dalsze ustalenia i czynności w tej sprawie. Z uwagi na dobro toczącego się postępowania, prokurator prowadzący zdecydował o nieujawnianiu na tym etapie śledztwa jakichkolwiek poczynionych dotychczas ustaleń.
Wiadomo, że podejrzanym w sprawie śmierci dziecka jest ojciec. Na chwile przed tragedią wyszedł z domu zostawiając w kuchni otwarte okno. Z tego okna wypadła 4-latka.
Mężczyzna usłyszał zarzut nieumyślnego narażenia na utratę życia i zdrowia dziecka . Nie przyznał się. Został zwolniony do domu. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.