Do tragedii doszło w poniedziałek, 17 sierpnia, nad jeziorem w Lubniewicach. Utonął mężczyzna, który chciał przepłynąć jezioro wpław.
Topiącego się mężczyznę zauważyli ludzie. Na ratunek natychmiast ruszyli WOPR-owcy. Wyciągnęli mężczyznę z wody. Mieszkaniec Łodzi był długo reanimowany. Użyty został defibrylator znajdujący się w posterunku policji w Lubniewicach. – Niestety mężczyzny nie udało się uratować – mówi asp. szt. Andrzej Barciński z policji w Sulęcinie.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Sprawę będzie wyjaśniał biegły pod nadzorem prokuratury. Mężczyzna wszedł do wody z zamiarem przepłynięcia jeziora w pław. Niestety doszło do tragedii.