– Macie wielkie serca, czekamy na Was, razem pomagamy bezdomnym zwierzakom ze schroniska w Zielonej Górze – mówi radny Robert Kornalewicz. W sali kolumnowej urzędu marszałkowskiego trwa czwarty charytatywny konwet tatuażu.
Konwent potrwa do godz. 18:00. Do tego czasu na chętnych czeka 30 tatuatorów. Nakarmiła ich już Roma, najstarsza pizzeria w Zielonej Górze. Teraz cały czas robią tatuaże.
„Charity Tattoo Convent” to charytatywna impreza. Cały dochód trafi do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zielonej Górze. – Wejściówką jest pucha dobrej karmy dla zwierzaków, a pieniądze za tatuaże zostaną w całości wydane na karmę – informuje Nikola Stupienko, organizatorka imprezy. Do dyspozycji w dniu konwentu będzie ponad 30 tatuatorów.
Impreza trwa. – Macie wielkie serca do pomocy zwierzakom ze schroniska, to jest nie tylko piękne ale i budujące – mówi radny Robert Kornalewicz, który wspiera konwent. Radny, tak jak każda inna osoba, przyniósł od siebie karmę dla zwierzaków.
Od godz. 21:00 after w Kawonie, a tam o godz. 22:00 chippendales show dla psów i kotów. Za konsoletą DJ Wieczór.