W niedzielę, 13 października, podczas wichury drzewo runęło na dach przedszkola nr 7 przy ulicy Moniuszki. – Sprawdzamy obiekt wraz z nadzorem budowlanym – mówi Marcin Pabierowski, prezydent Zielonej Góry.
Podczas wichry drzewo runęło na dach przedszkola na ulicy Moniuszki. Na miejscu pracuje pięć zastępów straży pożarnej. – Sprawdzamy obiekt wraz z nadzorem budowlanym. Podejmujemy działania, aby priorytetowo wykonać naprawę uszkodzonych elementów konstrukcji – mówi Marcin Pabierowski, prezydent Zielonej Góry.
Porywisty wiatr przewrócił drzewa, które sąsiadowały z przedszkolem nr 7. – W skutek zdarzenia uszkodzony został budynek placówki – mówi Marek Kamiński, wiceprezydent Zielonej Góry, który jest na miejscu zdarzenia.
Na miejscu od razu pojawili się strażacy oraz miejskie. – Nikomu nic się nie stało – mówi wiceprezydent Kamiński. Niestety, ale upadły dwa drzewa, które znajdowały się na sąsiedniej działce. – Rozpoczęliśmy usuwanie wszystkich szkód. Wygląda na to, że jedna z grup przedszkolnych będzie musiała mieć zajęcia w innym miejscu. Jesteśmy w kontakcie z rodzicami, tak aby zorganizować wszystkim dzieciom zajęcia i opiekę – mówi wiceprezydent Kamiński.
Strażacy mają pełne ręce roboty w związku z wichurą. – Mamy 18 interwencji, ale będzie ich więcej ponieważ cały czas mocno wieje – mówi st. kpt. Piotr Kowalski, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze.