Noc w policyjnym areszcie spędził 31-latek z gminy Szlichtyngowa, który nie chciał zatrzymać się do kontroli drogowej, a podczas policyjnej interwencji zaatakował funkcjonariusza.
Do zdarzenia doszło w środę nocą 1 sierpnia b.r. Wschowscy policjanci na drodze krajowej nr 12 usiłowali zatrzymać do kontroli drogowej kierującego vanem. Na widok radiowozu mężczyzna zaczął uciekać zajeżdżając policjantom drogę.
Po krótkim pościgu został zatrzymany. Podczas interwencji był bardzo agresywny. Nie stosował się do wydawanych przez funkcjonariuszy poleceń, a podczas zatrzymania zaatakował policjantów uderzając jednego z nich.
Mężczyzna został obezwładniony i przewieziony do policyjnego aresztu. Od kierującego pobrano krew do badań celem ustalenia czy prowadził pod wpływem alkoholu, bo odmówił dmuchnięcia w alkomat.
Mężczyzna usłyszy zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Grozi mu za to kara do trzech lat więzienia.