Po godz. 12.00 dwaj mężczyźni ukradli peugeota w Gościkowie. Ruszył policyjny pościg. Niestety peugeot uderzył w dom w Mostkach. Zginął jeden z mężczyzn, drugi jest w szpitalu.
Peugeot został skradziony w Gościkowie. Zaalarmowani o kradzieży peugeota policjanci pojechali w kierunku Gościkowa. – Po drodze zauważyli jadący skradziony pojazd – informuje Katarzyna Wrocławska, rzeczniczka świebodzińskiej policji.- Dali kierowcy znaki do zatrzymania się. Ten jednak przyspieszył i zaczął uciekać.
Peugeota ścigały dwa policyjne radiowozy. – Z relacji policji wiemy, że uciekający kierowca łamał wszelkie przepisy i nie zwracał uwagi na znaki do zatrzymania się – mówi prokurator Marcin Jachimowicz ze świebodzińskiej Prokuratury Rejonowej. Za wszelka cenę chciał uciec policji.
W Mostkach samochód z dużą siłą uderzył w dom. – Na miejscu zginął kierowca. Pasażer został przewieziony do szpitala w Zielonej Górze – informuje prokurator Jachimowicz.
W chwili tragedii w pokoju domu była 80-letnia kobieta. Na szczęście nic się jej nie stało. Policja potwierdza, że złodzieje peugeota to mieszkaniec woj. dolnośląskiego, drugi jest Lubuszaninem. Udało się nam ustalić, że chodzi o Wrocław i prawdopodobnie Ośno Lubuskie. Nieoficjalnie wiemy, że złodzieje to pensjonariusze ośrodka dla osób uzależnionych w Nowym Dworku koło Świebodzina. Wczoraj świebodzińscy policjanci nie informowali jeszcze, który z mężczyzn zginął w wypadku. Wiadomo tylko, że to był kierowca peugeota.
Za rannym mężczyzną zabranym do szpitala pojechali policjanci ze Świebodzina. Zostanie on zatrzymany jak tylko pozwoli na to jego stan zdrowia.