Most graniczny w Słubicach jest ważnym punktem na trasie migrantów usiłujących wbrew przepisom dostać się do krajów Europy Zachodniej. Przed granicznym mostem, kolejnym sześciu cudzoziemcom funkcjonariusze Straży Granicznej przerwali nielegalny „rajd”.
W poniedziałek, 19 czerwca, funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Świecku podczas rutynowego patrolu w rejonie mostu granicznego w Słubicach zatrzymali do kontroli dostawczą dacię na polskich tablicach rejestracyjnych.
Kierowcą był 31-letni Ukrainiec, który w dwuosobowym aucie, w części ładunkowej, przewoził sześciu Afgańczyków. Ukrainiec rozpytany „na gorąco” przez funkcjonariuszy, oświadczył, że za dowiezienie migrantów do Słubic miał otrzymać 2 tys. euro.
Ukrainiec w Słubicach wpadł z imigrantami
Pasażerowie nie mieli żadnych dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu w Polsce. Afgańczyków zatrzymano za usiłowanie przekroczenia wbrew przepisom polsko-niemieckiej granicy oraz wszczęto wobec nich postępowania w sprawie zobowiązania do powrotu. Do czasu wydania decyzji o konieczności opuszczenia Polski, decyzją sądu zostali umieszczeni w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców.
Ukrainiec został skazany
31-letni Ukrainiec, został zatrzymany za udzielenie pomocy 6 cudzoziemcom w usiłowaniu przekroczenia wbrew przepisom granicy państwowej z Polski do Niemiec. Usłyszał zarzuty, przyznał się do zarzucanego mu czynu. Skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze siedmiu miesięcy więzienia w zawieszeniem na dwa lata.
Czytaj też – Makabra w Zielonej Górze. Mieszkanie całe w śmieciach, w środku ciało w stanie rozkładu
Dodatkowo zasądzono cudzoziemcowi karę grzywny w kwocie 5 tysięcy złotych oraz orzeczono przepadek telefonu jako przedmiotu służącego do popełnienia przestępstwa. Decyzją prokuratora odstąpiono od tymczasowego aresztowania cudzoziemca. Niezależnie od tego, wobec Ukraińca wszczęto postępowanie w sprawie zobowiązania do powrotu.