Ulica i chodnik na Jędrzychowie zastawione samochodami z jednego domu. Stoi ich ponad 10. Mieszkańcy mają dość (ZDJĘCIA CZYTELNIKA)

Mieszkańcy mają dość. – Chcemy normlanie i bezpiecznie jeździć ulicą. Nie może być tak, że jeden dom chodnik i drogę traktuje jak parking – piszą mieszkańcy okolicy.

O problemie napisali do nas czytelnicy. Dotyczy ul. Konwaliowej i jednego domu. Działa tam coś jakby warsztat, ale raczej nie jest oficjalny. Chodnik za to jest zastawiany samochodami osobowymi oraz dostawczymi. – Z chodnika nie ma jak skorzystać, a na jezdni przez auta ciężko jest się wyminąć, mamy już tego dość – piszą mieszkańcy okolic ul. Konwaliowej.

Problem trwa od dawna. Wzdłuż chodnika na ul. Konwaliowej cały czas stoi ponad 10 samochodów. Są dni, że jest ich nawet 15.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Samochody blokują chodnik tak, że z wózkiem nie można przejść. Czasem ciężko jest się na chodniku wyminąć. Dodatkowo są tam parkowane również samochody dostawcze. – Po prostu ludzie z jednego domu traktują chodnik jak parking – pisze do nas czytelnik.

Samochody stoją na chodniku i częściowo na jezdni. Przez to droga jest mocno zwężona. – Ciężko jest się wyminąć na drodze, a kiedy stoi tam ponad 10 samochodów problem robi się poważny – pisze czytelniczka. Dodatkowo auta utrudniają wjazd i wyjazd z osiedla domów szeregowych.

Zaparkowane auta mają związek z jednym z domów na ulicy Konwaliowej. – Działa tam jakiś warsztat, ale raczej nie jest oficjalny. W każdym bądź razie cały czas widać tam naprawiane auta, busy i czasem motocykle – pisze czytelnik.

Mieszkańcy mają już dość. – Chcemy normalnie i bezpiecznie jeździć ulicą. Nie może być tak, że jeden dom chodnik i drogę traktuje jak parking utrudniając nam życie – piszą mieszkańcy okolicy. Część aut stoi tak zaparkowana już kilka miesięcy.

W piątek, 6 maja, ktoś pomalował samochody zieloną farbą. To na znak protestu i tego, że mieszkańcy mają dość terroryzowania zaparkowanymi autami. – Chcemy, a nawet żądamy żeby sprawą zajęły się odpowiednie służby – piszą mieszkańcy.

Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl