Opady śniegu sparaliżowały niektóre ulice w mieście. Doszło również już do dwóch kolizji. Zablokowana jest również „górka świdnicka”.
Korek na „trasie śmierci” ciągnie się aż do miejscowości Piaski. – Powodem jest samochód ciężarowy, który nie może podjechać pod górkę w kierunku Zielonej Góry – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Zablokowana jest również ul. Botaniczna. – Zakorkowana jest także ul. Nowojędrzychowska – mówi podinsp. Stanisławska. Na obu drogach są ogromne korki.
W mieście doszło również do dwóch kolizji. – Przypominamy o ostrożności. Warunki do jazdy są fatalne. Zwolnijmy – mówi podinsp. Stanisławska.
Godz. 13.50 Stoi równiez ul. Ptasia. Jak informuje nas Czytelnik Damian, autor zdjęcia, przejazd blokują dwa autobusy.
Godz. 14.15 Zielonogórska drogówka jest już na „górce świdnickiej”. – Pojazd, który zablokował drogę, ma letnie opony – informuje nadkom.Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Policja na miejsce wezwała piaskarki. Już dojechały. – Teraz trochę czasu zajmie rozładowanie korka – mówi nadkom. Szuda.
Zielonogórska drogówka zaraz po tym jak zaczął padać śnieg, o problemach na drogach zaalarmowała służby drogowe.
Godz. 15.00 Ruch na „górce świdnickiej” został już udrożniony.
Na trasie koło Mozowa kierująca peugeotem na zaśnieżonej drodze wypadła na pobocze i uderzyła w drzewo. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe. – Jedna z kobiet była długo badana, ponieważ jest w ciąży – mówi podinsp. Stanisławska. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nie ma utrudnień w ruchu.
Samochód wypadł z drogi na trasie koło Klępiny pod Nowogordem Bobrzańskim.
W Lubięcinie koło Nowej Soli doszło do zdarzenia czterech samochodów, trzy osobowe i jeden dostawczy. Jedna ranna osoba została zabrana do szpitala. Droga jest zablokowana.