Od dwóch dni zielonogórska policja odbiera sygnały o próbach oszustw metodą ,,na policjanta” oraz ,,wypadek”.
Oszuści atakowali w poniedziałek oraz wtorek, 5 i 6 sierpnia. Za każdym razem dzwonili do mieszkańców Zielonej Góry podając się za policjanta CBŚP. Mówili, że ktoś z rodziny spowodował wypadek i trzeba wpłacić pieniądze, żeby nie poszedł do więzienia.
Na szczęście wszystkie zgłoszone próby oszustw były nieudane. Niestety,.jak widać, oszuści nie próżnują. Cały czas atakują. Policja przypomina o ostrożności. – Żaden policjant nigdy nie zadzwoni i nie poprosi o wpłatę pieniędzy. Policjant nigdy nie przyjdzie też do domu po gotówkę – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.