W poważnie wyglądającego zdarzenia doszło w poniedziałek, 9 stycznia, na drodze koło Boczowa. Kierowca terenowym nissanem wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Miał wielkie szczęście, nawet nie trafił do szpitala.
Kierujący terenowym nissanem podczas jazdy wpadł w poślizg i wtedy stracił panowanie nad kierownicą. Samochód wypadł z drogi i uderzył w drzewo.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Wielki nissan zmiażdżony
Na miejsce zdarzenia dotarły służby ratunkowe, w tym OSP Torzym. Zastali bardzo mocno rozbity samochód leżący na boku. Kierowca może mówić o szczęściu. Z takiej kraksy wyszedł tylko poobijany. Nawet nie trafił do szpitala.