Funkcjonariusze z KAS (Krajowej Administracji Skarbowej) podczas kontroli busa w okolicach Świecka znaleźli 1,4 t nielegalnego tytoniu. Przewożony towar nie był zgłoszony w systemie SENT a dokumenty, które pokazał kierowca były prawdopodobnie sfałszowane.
Patrol lubuskiej Służby Celno-Skarbowej skontrolował niedaleko dawnego przejścia granicznego w Świecku ciężarowego busa. Funkcjonariusze znaleźli w nim 10 kartonów po 140 kg każdy z tytoniem do palenia.
Nie było na nich polskich znaków akcyzowych. Kierowca twierdził, że nie słyszał o obowiązku zgłoszenia przewożonego towaru w systemie SENT (System Elektronicznego Nadzoru Transportu). – Miał po prostu przejechać trasę z Niemiec do Polski i samochód wraz z towarem przekazać innej osobie – mówi Ewa Markowicz, rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze.
Z dokumentów wynikało, że miejscem odbioru tytoniu miały być firmy na Litwie i Łotwie. Dzięki szybkiemu działaniu komórki ds. współpracy międzynarodowej w zakresie podatku akcyzowego (ELO) udało się ustalić, że firmy te nie zamawiały tytoniu z Niemiec i na żaden transport nie czekają.
Dokumenty transportowe prawdopodobnie zostały sfałszowane. Lubuski Urząd Celno-Skarbowy wszczął w tej sprawie postępowanie karno-skarbowe. Kierowcy grozi grzywna i kara do 2 lat więzienia.