Do wybuchu pyłu węglowego doszło w piątek w suszarni w kopalni węgla w Sieniawie. w gminie Łagów.
Jak informuje lubuska straż pożarna, nikomu nic się nie stało. Eksplodował pył węglowy, który wywołał pożar w suszarni na terenie kopalni. Pożar zajął pomieszczenie o powierzchni 20×10 m.
Na miejscu jest sześć jednostek straży pożarnej. To zawodowcy ze Świebodzina oraz ochotnicy z Jemiołowa, Toporowa i Rusinowa.
Po dojeździe pierwszej jednostki OSP Jemiołów na miejsce pożaru stwierdzono, że zapaleniu uległ pył powstający podczas suszenia pelletu z węgla brunatnego suszarni. Po zapaleniu pyłu w maszynie nastąpił wybuch, który spowodował wydobycie się palącego pyłu z urządzenia do wewnątrz hali produkcyjnej.
Pracownicy kopalni przystąpili do gaszenia pyłu przy użyciu gaśnic, agregatu proszkowego i urządzenia typu Karcher. Przed przybyciem zastępów zasilanie elektryczne zostało odłączone.
Pierwsze działania przybyłego na miejsce zastępu polegały na zabezpieczeniu miejsca i rozpoczęcia gaszenia pożaru. Kolejne jednostki zaczęły walkę o zabezpieczenie składowanej w pobliżu hałdy pelletu.
Po ugaszeniu pożaru podjęto decyzję o próbnym włączeniu ciągu technologicznego, co spowodowało usunięcie spalonych pozostałości pelletu z suszarni.
Z ogniem walczyło w sumie dziewięć jednostek straży pożarnej.