Policjanci musieli wyważyć drzwi do mieszkania. Przez okno tarasowe zauważyli leżącą seniorkę. 80-letnia kobieta była wyczerpana i liczyła się każda minuta.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 17 marca w Sławie. Patrol mł. asp. Wojciech Brzechwa i sierż. Dawid Bura dostali niepokojącą informację. – Zgłaszająca interwencję kobieta nie mogła od dłuższego czasu skontaktować się ze swoją 80-letnią przyjaciółką i bała się o jej zdrowie – mówi nadkom. Maja Piwowarska rzeczniczka policji we Wschowie.
Policjanci od razu pojechali pod wskazany adres. Wielokrotne głośne pukanie do drzwi nie przyniosło rezultatów. Mundurowi wpadli na pomysł, żeby zgłaszająca kolejny raz zadzwoniła na telefon komórkowy 80-latki. Po chwili z mieszkania słychać było dźwięk telefonu.
Czytaj też – Strażacy OSP Ewelina i Zdzisław zginęli w makabrycznym wypadku. Pędzili na ratunek do pożaru
Funkcjonariusze pobiegli na zewnątrz i przez okno tarasowe zauważyli leżącą pod stołem kobietę. – Trzeba było szybko działać, więc policjanci wrócili do drzwi wejściowych i zdecydowali się na ich wyważenie – mówi nadkom. Piwowarska.
W mieszkaniu zastali wyczerpaną, osłabioną i bezsilną kobietę, która nie mogła się podnieść Kontakt z nią był utrudniony. Sławscy policjanci poinformowali o sytuacji dyżurnego i do momentu przyjazdu karetki pogotowia ratunkowego zaopiekowali się 80-latką. Decyzją lekarza kobieta została zabrana do szpitala.