Do wypadku doszło w piątek, 15 stycznia, z samego rana na drodze Sulechów–Okunin. Z drogi wypadła kia i dachowała. Ranny kierowca trafił do szpitala.
Kierujący kią jechał drogą koło Sulechowa. Nagle 28-latek na prostym odcinku wpadł w poślizg i stracił panowanie nad kierownicą. Samochód wypadł na lewe pobocze i tam dachował.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Na miejsce wypadku szybko dojechała kareta pogotowia ratunkowego oraz zielonogórska policja. – Kierujący ze złamaną nogą został karetką przewieziony do szpitala – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Na polecenie policji rozbity samochód zabezpieczyła pomoc drogowa Maxmar.