O usiłowaniu zabójstwa w bloku na ul Wiśniowej powiadomili nas czytelnicy. Zauważyli policjantów za latarkami i karetkę pogotowia ratunkowego. – To syn chciał zabić matkę – napisali do nas.
Jak ustalił portal poscigi.pl do usiłowania zabójstwa doszło w nocy z czwartku na piątek, 15 stycznia. Czytelnicy napisali nam, że policjanci w środku nocy pojawili się w mieszkaniu bloku nr 42 na ul. Wiśniowej. Podjechała tam również karetka pogotowia ratunkowego. – Policjanci chodzili z latarkami, długo to trwało – mówi nam czytelnik.
Nieoficjalnie, syn zdał matce ciosy nożem w rękę i klatkę piersiową i uciekł z mieszkania. – Kobietę do karetki sprowadzili medycy – mówią nam świadkowie wydarzeń.
Karetka z ranną 78-letnią kobietę po chwili odjechała do szpitala. – W związku ze zdarzeniem został zatrzymany mężczyzna – mówi dla poscigi.pl prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej.Mężczyzna został szybko zatrzymany. – Godzinę po zdarzeniu 52-latka zatrzymali policjanci – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Śledczy nie zdradzają żadnych innych szczegółów dotyczących sprawy. Po wytrzeźwieniu mężczyzna zostanie przesłuchany.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail [email protected] lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl
