Wypadek. Skoda uderzyła bokiem w drzewo. Kierowca i pasażer uciekli. Jeden upadł na polu (ZDJĘCIA)

Jeden z mężczyzn ze skody został odnaleziony około 400 m w polu. Leżał. fot. OSP Bogdaniec

Do wypadku doszło w czwartek, 1 października, nocą w Lubczynie. Skoda wypadła z drogi i bokiem uderzyła w drzewo.

Na miejsce wypadku szybko dojechały wozy OSP Bogdaniec, Lubczyno oraz zawodowa jednostka strażaków z Gorzowa. Dojechała również gorzowska policja. W rozbitej skodzie nikogo nie było. Świadkowie widzieli jednak jak kierowca i pasażer, zaraz po wypadku, uciekli z rozbitego auta.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Strażacy zaczęli przeszukiwać okolice wypadku. Jeden z mężczyzn ze skody został odnaleziony około 400 m w polu. Leżał. Pomocy udzielili mu strażacy i na noszach przenieśli do karetki pogotowia ratunkowego. Drugi z mężczyzn z auta został złapany około 800 m od miejsca wypadku. Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

Skodę prowadził 42-latek. Przy mężczyźnie została znaleziona niewielka ilość marihuany. Policjanci podejrzewali, że 42-latek może znajdować się wpływem narkotyków i alkoholu. – Odmówił poddania się badaniu alkomatem. Została mu pobrana krew do analizy pod kątem narkotyków i alkoholu – mówi podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie. W dodatku okazał się, że mężczyzn ma aktywny zakaz prowadzenie do 2022 r. Grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia. 42-latek trafił do policyjnej celi.